Witajcie kochani. U mnie nastąpiła długa przerwa w pisaniu ale czas to nadrobić.
Po wielu latach poszukiwań nareszcie się doczekałam :) - firma Faberlic nareszcie powraca na polski rynek.
Może wielu z Was jeszcze ją pamięta? Byłam tam konsultantką w latach 2007/ 2008 roku.W tym czasie wypróbowałam wiele naprawdę świetnych kosmetyków, czas na nowo poznać zalety ich kosmetyków.
A teraz krótki opis firmy:
,, Faberlic jest jedynym
na świecie producentem kosmetyków tlenowych, który znajduje się na
liście 100 największych międzynarodowych firm kosmetycznych.
U podstawy kosmetyków tlenowych leżą badania uczonych-genetyków, laureatów Nagrody Nobla.Aquaftem® i Novaftem-O2™ to unikalne
kompleksy tlenowe, wchodzące w skład kosmetyków Faberlic . W
przeszłości elementy te były szeroko stosowane jako preparaty lecznicze w
ośrodkach leczenia poparzeń i szpitalach wojskowych do przyspieszenia
gojenia się ran oraz zmniejszenia ich śladów.
Faberlic dzisiaj – to ponad 30 patentów na
odkrycia w dziedzinie kosmetologii i wysokotechnologiczna produkcja
oraz laboratoria naukowo-badawcze wyposażone zgodnie ze standardami
międzynarodowymi.
Odkryj wykwintne aromaty, zaprojektowane przez francuskich perfumerzys tów specjalnie dla Faberlic, podaruj sobie kosmetyki dekoracyjne, wyprodukowane w najlepszych włoskich laboratoriach. Kosmetyki domowe, wyprodukowane w Niemczech, zaskoczą Cię doskonałą jakością i wydajnością.
I, oczywiście , dbamy o środowisko naturalne - to jest nasz dług wobec planety. Do tej pory posadziliśmy już 10 milionów drzew!
Faberlic nie testuje swoich kosmetyków na zwierzętach i wykorzystuje biodegradowalne torby do pakowania wyrobów".
Tak wygląda najnowszy katalog
Tutaj link to katalogu w wersji on line:
https://faberlic.com/index.php?option=com_flippingbook&view=book2&id=2699&Itemid=2071&lang=pl.
P/S Ilość stron katalogu to 234 - sporo, ale naprawdę warto.
Za około 7 dni będę wysyłać swoje pierwsze zamówienie także gdyby ktoś był chętny na zapoznanie się z rosyjskimi kosmetykami Faberlic zapraszam gorąco - proszę się nie zrażać tym, że pewne informacje na stronie są w języku rosyjskim- od września ma być wszystko pięknie przetłumaczone :).
Cieszę się na ten wielki powrót zwłaszcza że oprócz kosmetyków doszły również ubrania, chemia dla domu i kosmetyki dla dzieci
Do napisania .....
Aseret
Witajcie. Dziś chciałam napisać o kosmetyku z którym mój romans trwa już od 4 lat :).
Oto on :
Opis produktu :
Łagodząca śmietanka do demakijażu twarzy i oczu, przeznaczona dla skóry
wrażliwej i alergicznej w każdym wieku, potrzebującej specjalistycznej
pielęgnacji. Dokładnie usuwa makijaż i zanieczyszczenia gromadzące się
na twarzy w ciągu dnia. Wchodzący w skład kosmetyku wyciąg z lnu
zmiękcza skórę oraz łagodzi stany zapalne i podrażnienia. Alantoina
zmiękcza naskórek, łagodzi i koi. Olejek migdałowy ma doskonałe
właściwości zmiękczające i wygładzające skórę, odbudowuje warstwę
lipidową naskórka. Produkt jest bezzapachowy.
Śmietanka jest bardziej treściwa od zwykłego mleczka, dosyć gęsta. koloru białego, bezzapachowa.
Skład kosmetyku:
Moja opinia :
Jako że jestem kosmetycznym wrażliwcem zużyłam wiele opakowań przeróżnych kosmetyków do demakijażu niestety każdy jeden wywoływał u mnie pieczenie oczu i opuchliznę dnia następnego.
Pomimo tego, że w składzie znajduje się parafina śmietanka nie uczuliła mnie za to doskonale natłuszcza okolicę poddaną demakijażowi .
Na opakowaniu śmietanki widnieje informacja że nie trzeba jej zmywać wodą jednak ja zawsze lepiej się czuję gdy po porządnym oczyszczeniu twarzy mogę ją przemyć podczas kąpieli.
Pomimo, że testuję czasami inne produkty do demakijażu to oczy będę zmywać tylko nią :).
Obecnie testuję jest płyn micelarny Tołpa z serii Botanic Białe Kwiaty, który po zużyciu doczeka się swojej recenzji.
Miłego popołudnia
L.M
Witajcie.
Nadszedł czas na pierwszy post.Mówi się, że lepiej późno niż później dwa miesiące zabierałam się do napisania pierwszego posta a tymczasem czas ucieka, dzieci się starzeją ( dobrze, że tylko dzieci :) ).
Dzisiaj chciałam Wam pokazać co otrzymałam do testowania dzięki portalowi SAMPLE CITY.
Do testu otrzymałam taki oto produkt :
Żałuję jedynie, że jest to tylko jeden plaster, ale w sumie lepszy jeden niż żaden :). Obecnie oczekuję za pojawienie się bąbla bo jestem w trakcie zmiany butów także za niedługo zostanie przetestowany.
Dziś krótko ale treściwie :).
L.M.
Witajcie.Dziś postanowiłam rozpocząć swoją przygodę z pisaniem własnego bloga.Nie będzie to pamiętnik, ale recenzje produktów które używam ja , moja rodzina, bądź dostaje do testów, czasem może również pojawić się opinia na temat przeczytanej książki lub innej przydatnej w życiu rzeczy także mam nadzieję że nie będzie nudno :).
L.M.
